ażda udana rzecz zasługuje na uwagę. Każde pomieszczenie w domu zasługuje na pieczołowite przygotowanie. I nie ważne, jakimi zasobami dysponujemy. Nawet jeśli są niewielkie, tym bardziej trzeba postarać się o racjonalne wykorzystanie.
W domach budowanych jeszcze nie tak dawno przestrzeń była i jest deficytowym towarem. Nie możemy się równać z na przykład miastami dalekiego wschodu, gdzie przyjezdni Chińczycy żyją gromadnie (kilkanaście i kilkadziesiąt osób) w przestrzeni o kubaturze o wiele mniejszej niż nasze najszczuplejsze kawalerki z czasów przed przemianami ustrojowymi. Przedpokoje i pozostałe wnętrza w mieszkaniach z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dają poczucie przytulnej, ale ciasnoty.
Newralgicznym punktem tych konstrukcji zawsze była kuchnia i łazienka.
Jak zatem znaleźć sposób na optyczne powiększenie małej łazienki?
Oglądając współczesne projekty i ich realizacje opublikowane w internecie można odnieść wrażenie, że patrzy się na całkiem spore pokoje kąpielowe, duże lustra, a nad nimi kinkiet nad lustro, dodatki łązienkowe. I tak na kilku metrach powierzchni podłogi udaje się zmieścić wszystkie niezbędne sprzęty i akcesoria i na domiar wrażenie obserwatora zmienia się na pozytywne po obejrzeniu wyników pracy projektanta i budowlańców. Pomieszczenie co prawda nie ma zbyt wielu pustych przestrzeni, jednak dzięki zastosowaniu kilku trików wizualnych sprawia wrażenie większego, niż jest w rzeczywistości.